Wielcy giełdowi inwestorzy nie wyobrażają sobie poważnego zarabiania na rynku forex. Ponieważ waluty zmieniają się co kilka sekund i ich wartość waha się w ciągu dnia w sposób czasami przerażający, możliwe jest regularne zarabianie małych ułamków procentów. Natomiast gracze mający w swoich aktywach miliardy dolarów raczej wolą patrzeć na coś, co daje możliwość nieograniczonego zbijania kapitału. Taka waluta jak Euro, chociaż zmienia swoją wartość kilka tysięcy razy w ciągu jednej doby, ostatecznie nawet przy najlepszych wiatrach i doskonałej koniunkturze nie jest w stanie tak naprawdę przeskoczyć pewnego progu. I dlatego wyłożone na jej kupno miliardy ostatecznie nie będą w stanie dać większego zysku niż kilka procent – a na giełdzie papierów wartościowych kilka procent to kwestia dobrego kupienia akcji przed zadebiutowaniem spółki na giełdzie. Rynek wycenia jakoś wartość takich akcji i można je kupić po tej cenie. I w dniu otwarcia sesji czasami w ciągu kilku minut akcje te drożeją o dziesiątki procent. W tym obliczu zarabianie na rynku forex faktycznie nie robi wielkiego wrażenia i może skutecznie zniechęcać wielkich giełdowych inwestorów do angażowania się w wymianę walutową na poważnie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply