Giełda to nie ruletka

Giełda to nie ruletka

Działanie rynków finansowych w różnych stronach świata ma różne oblicze. Jeśli chodzi o wielkość obrotów, to nowojorskie giełdy NASDAQ i NYSE nie mają sobie równych, a w zestawieniu tym liczą się jeszcze giełdy w Londynie, Frankfurcie i Tokio. Jednak polska Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie jest w porównaniu z nimi stosunkowo atrakcyjna i w efekcie przyciąga nie tylko graczy lokalnych, ale również inwestorów zagranicznych. Założona w 1991 r. giełda urosła od tego czasu do największej regionalnej roli w Europie Środkowo-Wschodniej. Przyciąga inwestorów atrakcyjną stopą zwrotu a spółki akcyjne zachęcone są dobrą organizacją i jasnymi zasadami w ramach GPW. Każda spółka wchodząca na warszawską giełdę musi spełnić surowe kryteria dotyczące wyników finansowych, aktualnej kondycji i prognozowanej przyszłości. Dzięki temu inwestorzy mają pewność, że spółka jest wiarygodna i warto inwestować w jej udziały. Dla spółek sam fakt bycia notowanym na warszawskim parkiecie jest pewną rękojmią ich pozycji rynkowej i źródłem prestiżu. Jednak najważniejsze dla firmy jest to, że emisja akcji pozwala zdobyć kapitał, którego nie są w stanie udzielić banki w postaci kredytu. Profesjonalny inwestor mając otwarty dostęp do wyników finansowych określonych spółek i branż, stosuje metody analizy fundamentalnej.